Witaminy z parapetu

Wiosna zbliża się wielkimi krokami. Temperatury są coraz wyższe i słońce częściej zagląda nam do okien. Choć dzięki nowoczesnym technologiom upraw warzyw możemy się nimi cieszyć przez cały rok, to z tęsknotą wyglądamy świeżych warzyw z własnego ogródka. Niestety musimy na nie jeszcze trochę poczekać... Na ten czas warto założyć domową i zdrową plantację na kuchennym parapecie bogatą w naturalne witaminy.

Istnieje kilka roślin, które z powodzeniem możemy hodować na własnym parapecie w domowym zaciszu. Ich uprawa jest niezwykle prosta, a efekty w postaci świeżych, zielonych pędów, nie każą na siebie długo czekać.

Największym powodzeniem cieszy się uprawa szczypiorku z cebuli. Wystarczy kilka zdrowych cebul umieścić w pojemniku wypełnionym ziemią, tak aby 3/4 ich wysokości wystawało powyżej poziomu podłoża. Szczypiorek z cebuli można stosować do kanapek, twarogów, past, sosów, sałatek czy jajecznicy. Nie tylko urozmaici on smak naszych posiłków, ale przede wszystkim jest bogatym źródłem magnezu, żelaza i wapnia. Oprócz tego zawiera również fosfor, witaminy C, PP oraz B. Ma również właściwości bakteriobójcze.
Te same zasady obowiązują przy uprawie szczypiorku z czosnku. Jest on nieco ostrzejszy niż cebulowy, ale zastosowanie jest bardzo podobne. Szczypiorek z czosnku jest ciekawą alternatywą dla osób, dla których smak czosnku jest zbyt ostry. Szczypiorek z czosnku ma również silne właściwości bakteriobójcze. Pobudza przemianę materii, wzmaga apetyt i przyspiesza trawienie. Wpływa także na obniżenie ciśnienia krwi. Zawiera duże ilości witaminy C, B2, wapnia, sodu, potas, fosforu i żelaza.

Na parapecie z powodzeniem możemy uprawiać także natkę pietruszki. W tym celu korzeń pietruszki sadzimy w całości w wysokiej doniczce, tam by ponad poziomem podłoża wystawało ok. 1 cm. Liście pietruszki zawierają duże ilości witaminy C, soli mineralnych oraz kwasu foliowego. Natka podgryzana po posiłku niweluje przykry zapach z ust po zjedzeniu np. czosnku. Dodawana jest również do zup, sosów, sałatek. Podkreśla smak mięs, ryb i ziemniaków.

W uprawie roślin na parapecie trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Pozwolą one w krótkim czasie uzyskać oczekiwany efekt.

Podłoże: możemy wykorzystać uniwersalną ziemię do roślin doniczkowych lub specjalnie przygotowaną mieszankę do upraw warzyw. Podłoża nie nawozimy, pamiętamy natomiast o regularnym podlewaniu, tak by było stale wilgotne, ale nie przelane. Skutkować to może gniciem naszych roślinek. Wskazane jest również ich zraszanie.
Światło i temperatura: pojemniki z nowalijkami najlepiej umieścić w nasłonecznionym i ciepłym miejscu, szczególnie wskazany jest kuchenny parapet, gdzie codziennie będziemy mogli doglądać naszych roślin.

Obok roślin możemy również na domowym parapecie uprawiać różne rodzaje kiełków. Kiełki to zalążki nowych roślin, dlatego zawierają ogromne ilości składników odżywczych. Są źródłem białek, kwasów tłuszczowych omega-3, witamin B, C, K, PP oraz wielu minerałów tj. żelazo, magnez, wapń. Zawierają duże ilości błonnika.

Ich uprawa jest prosta, tania i możemy z niej korzystać przez cały rok. Nasiona kiełków najlepiej kupić w sklepach ze zdrową żywnością. Wysiewamy je np. na sitku, na ligninie, w słoiku lub specjalnym urządzeniu do kiełkowania nasion. Niezależnie od sposobu, w jaki będziemy prowadzić uprawę musimy dbać o to, by kiełki miały cały czas wilgotno, ale by nie stały w wodzie. Wzrost kiełków trwa około kilku dni jest uzależniony od rodzaju odmiany. Do spożycia nadają się już kiedy osiągną wysokość 2,5 cm. Kiełki najczęściej jemy na surowo, dodając do kanapek, sałatek, twarożku, ale również do zup i sosów.

Ogromnym powodzeniem cieszy się również uprawa ziół w doniczkach. Warto dla nich wygospodarować trochę miejsca na parapecie. Wybór jest całkiem spory: od bazylii, kolendry, tymianku, po miętę, rozmaryn i majeranek. Kupując sadzonki warto sięgnąć po te pochodzące z ekologicznych upraw, przesadzić je do większych doniczek i cieszyć się świeżymi ziołami przez cały rok.