Czym jest depresja sezonowa?
Depresja jesienna to wbrew pozorom często spotykane zjawisko. Szacuje się, że problem ten dotyka 10% Polaków, z czego większość stanowią kobiety. Depresja sezonowa pojawia się, gdy za oknem robi się szaro, ponuro i zimno, a zmrok zapada w godzinach, gdy wiele z nas kończy pracę. Niewątpliwie jesienna i zimowa aura nie należy do czynników, które pozytywnie nastrajają do życia. Czym jest depresja sezonowa i jak sobie z nią radzić?
- Co to jest depresja sezonowa?
- Ile trwa depresja sezonowa?
- Przyczyny depresji sezonowej
- Kogo częściej dotyka depresja jesienna?
- Jakie są objawy depresji jesiennej?
- Jesienna depresja jak z nią walczyć?
- Dieta zwalczająca depresję sezonową
- Depresja sezonowa leczenie
- Fototerapia w leczeniu depresji sezonowej
Co to jest depresja sezonowa?
Depresja sezonowa to stan, w którym człowiek boryka się z obniżonym nastrojem, apatią, smutkiem, rozdrażnieniem, stanami lękowymi, problemami z koncentracją i snem. Przypadłości tej bardzo często towarzyszy też nasilony apetyt. Wykazano, iż depresja jesienna ma związek z niedoborem światła słonecznego. Wraz z nastaniem tej przejściowej pory roku dzień staje się coraz krótszy. Ma to negatywny wpływ na nastrój wielu osób. Depresja sezonowa wiąże się z aktywnością szyszynki, która wydziela hormony. Czynność wydzielnicza tego gruczołu jest uzależniona od światła.
Ile trwa depresja sezonowa?
W przypadku depresji sezonowej mamy do czynienia z przypadłością, która rozpoczyna się wraz z nastaniem października/listopada i kończy się z początkiem marca/kwietnia. Krótko mówiąc, organizm osoby dotkniętej tą przypadłością, kiepsko reaguje na brak światła dziennego. Gdy dzień zaczyna się wydłużać, a czas zostaje przestawiony na letni, po powrocie z pracy nie musimy się spieszyć, aby złapać choć trochę promieni słońca podczas spaceru. W tym miejscu warto nadmienić, że gdy w Unii Europejskiej dyskutowano o zaprzestaniu zmian czasu, wiele osób podkreślało, że zmiana czasu rzutuje negatywnie na samopoczucie człowieka. Wspominano o tym zwłaszcza w kontekście przejścia z czasu letniego na zimowy, gdy z dnia na dzień zmrok zaczął zapadać o godzinę szybciej.
Przyczyny depresji sezonowej
Niestety, mechanizm powstawania depresji jesiennej nie został dogłębnie zbadany. Istnieją jednak istotne przesłanki, które wskazują, iż pogorszenie się samopoczucia w okresie jesienno-zimowym ma związek z niedostateczną ekspozycją na światło. Tego dociera do siatkówki oka zdecydowanie za mało. Niewykluczone też, iż zmniejszeniu ulega wrażliwość siatkówki oka na promienie świetlne. Pod wpływem światła powstaje impuls nerwowy, który po dotarciu do podwzgórza skutkuje syntezą odpowiednich hormonów i neuroprzekaźników. Gdy przez większość dnia mamy do czynienia z dużym zachmurzeniem i zamgleniem, a zmrok zapada już po 16, do siatkówki dociera mniej światła, co przekłada się na słabsze impulsy nerwowe i mniejszą syntezę substancji chemicznych odpowiadających za dobre samopoczucie. Od ilości światła zależy m.in. synteza melatoniny, która odpowiada za sen. Gdy zmrok szybko zapada, ilość tego związku chemicznego jest stosunkowo wysoka, co przekłada się na zwiększoną senność i problemy z koncentracją.
Kogo częściej dotyka depresja jesienna?
Choć mogłoby się wydawać, że depresja sezonowa dotyka głównie osób starszych, to dane naukowe zdają się temu przeczyć. Z przypadłością tą częściej borykają się osoby między 20. a 30. rokiem życia. Im jesteśmy starsi, tym łagodniej znosimy niedostateczną podaż światła. Jego niewielka ilość nie przekłada się aż tak znacznie na nasze samopoczucie oraz codzienne funkcjonowanie. Depresja jesienna to problem, z którym częściej zmagają się kobiety. Co ciekawe, nie tylko pora roku, ale też stopień niedoboru światła ma znaczenie. W Polsce dzień jest krótszy niż w państwach znajdujących się bliżej równika, ale wcale nie wypadamy pod tym względem najgorzej. Mieszkańcy Alaski, która znajduje się przy kole podbiegunowym, mają jeszcze większy niedobór światła jesienią i zimą niż Polacy. W ich przypadku depresja sezonowa jest bardziej rozpowszechniona.
Jakie są objawy depresji jesiennej?
W przypadku depresji, także tej sezonowej, diagnostyką zajmuje się psychiatra. Tylko on może stwierdzić jej występowanie. Depresja to przypadłość, której nie należy lekceważyć, ponieważ prowadzi do trwałego i znacznego pogorszenia nastroju. Nieleczona może skutkować myślami samobójczymi, a nawet ich realizacją. Do najczęściej spotykanych objawów depresji jesiennej zaliczamy smutek, rozdrażnienie, apatię, ogólnie zniechęcenie, brak motywacji do pracy, odcięcie się od znajomych, nadmierną senność, ale też problemy z zasypianiem, stany lękowe, ból głowy i trudności z zapamiętywaniem. Wiele osób zmagających się z tą przypadłością skarży się na spowolnienie procesów myślowych. Objawy depresji sezonowej bardzo często manifestują się też narastającym niepokojem – o przyszłość, pracę, związek etc. Bardzo często osoba, która cierpi na tę przypadłość, traci zainteresowanie swoją dotychczasową pasją. To, co sprawiało kiedyś radość, nagle staje się obojętne. Ktoś, kto niegdyś pełnił rolę duszy towarzystwa, nagle przestaje proponować spotkania i nie znajduje czasu dla swoich znajomych. Nierzadko depresji jesiennej towarzyszy też lęk, który może okazać się tak bardzo obezwładniający, iż odbiera choremu zdolność do działania. Np. ktoś tak bardzo boi się nowego zadania w pracy, iż stwierdza, że mu nie podoła i nawet nie próbuje się z nim zmierzyć. O depresji sezonowej mogą świadczyć też trudności z organizacją czasu, brak umiejętności skoncentrowania się na wykonywanym działaniu oraz zapominanie o rzeczach ważnych. Jeśli wcześniej wyleciała ci z głowy wizyta u dentysty, a dzisiaj obowiązkowy przegląd samochodu, to warto zastanowić się, czy problem leży w zwykłym zmęczeniu, czy ma głębsze podłoże.
Jesienna depresja jak z nią walczyć?
Depresja sezonowa nierzadko wymaga podjęcia określonych działań zmierzających do poprawy nastroju. Nawet jeśli czujesz przytłaczające cię zmęczenie, postaw na aktywność fizyczną. Gdy twoje ciało pozostaje w ruchu, energia sama zaczyna do ciebie przypływać. Podczas biegania, pływania czy tańca organizm uwalnia endorfiny, zwane też hormonami szczęścia.
Dieta zwalczająca depresję sezonową
W przypadku depresji sezonowej kluczową rolę odgrywa też dieta. Ta nie tylko powinna być zbilansowana i dostarczać wszystkich niezbędnych składników odżywczych, ale też uwzględniać sezonowy niedobór pewnych substancji w organizmie. Od drugiej połowy kwietnia do połowy września nasz organizm sam syntetyzuje witaminę D. Proces produkcji tej substancji zachodzi w naszej skórze pod wpływem promieni słonecznych. Niestety, jesienią i zimą synteza witaminy D ustaje. Musimy ją wówczas dostarczyć z zewnątrz w postaci leków OTC, suplementów diety lub produktów bogatych w ten składnik. Wysoką zawartością witaminy D charakteryzuje się ser żółty oraz tłuste ryby morskie.
Dieta w okresie jesienno-zimowym powinna obfitować w tryptofan. Ten niepozorny aminokwas stanowi prekursor serotoniny, która oddziałuje na nasze samopoczucie. Za jej sprawą nastrój ulega poprawie, odnajdujemy wewnętrzny spokój i potrafimy się zrelaksować. Na szczęście tryptofan jest aminokwasem szeroko rozpowszechnionym. Jego duże ilości znajdziemy w kaszy mannej, chlebie, serze żółtym, mleku, indyku, soi i bananach.
W regulacji pracy układu nerwowego, a co za tym idzie w kształtowaniu naszego nastroju, uczestniczą też witaminy z grupy B. Wśród produktów bogatych w te substancje wymienia się: jaja, otręby, płatki owsiane, drożdże piwne, kurczaka, warzywa, indyka, kiełki pszenicy i wątróbkę. Nasze menu powinno też zaspokajać zapotrzebowanie organizmu na kwas foliowy. On także uczestniczy w regulacji aktywności układu nerwowego i kształtowaniu naszego samopoczucia. Do produktów bogatych w kwas foliowy zaliczamy: buraki, soję, wątróbkę, ogórki, sałatę, fasolę, kapustę, soczewicę, chleb razowy i natkę pietruszki.
Ponadto należy pamiętać, że u wielu osób podaż magnezu jest niedostateczna. Niedobór tego pierwiastka manifestuje się nie tylko skurczami, ale też problemami z koncentracją, zapamiętywaniem i rozdrażnieniem. Produktami szczególnie zasobnymi w magnez są kakao, orzechy, rośliny strączkowe, soja, nasiona, kasze, pieczywo pełnoziarniste i mak.
Depresja sezonowa leczenie
Depresja jesienna to poważny problem, który często wymaga pomocy specjalisty. Psychiatra może zadecydować o przepisaniu antydepresantów. W wyniku ich przyjmowania zwiększa się stężenie serotoniny, co prowadzi do poprawy nastroju i zmiany postrzegania własnej osoby przez chorego. Pacjent w wyniku ich przyjmowania nabiera pewności siebie oraz sił do przeciwstawiania się codziennym przeciwnościom losu. Antydepresanty są dostępne na receptę. Bez niej możemy zakupić jedynie preparaty z dziurawcem, które wpływają pozytywnie na samopoczucie. Musimy sobie jednak zdawać sprawę, że nie każdy może pozwolić sobie na ich zażywanie. Istnieją bowiem pewne przeciwwskazania do stosowania preparatów zawierających dziurawiec. Nie należy go łączyć z wieloma lekami, gdyż substancje pochodzące z tej rośliny zielnej zmniejszają ich absorpcję w organizmie. Dziurawca nie łączy się z lekami przeciwdziałającymi arytmii serca, statynami, blokerami kanałów wapniowych, preparatami zawierającymi żelazo, opioidami, produktami zawierającymi kofeinę i glikokortykosteroidami.
Leczenie depresji sezonowej często obejmuje też psychoterapię. Doświadczony specjalista poprzez rozmowę z pacjentem stara się przekonać go do spojrzenia na życie z innej perspektywy. Z jego pomocą chory może odkryć źródło swoich problemów i pogodzić się z faktem, że w jego przypadku zmniejszenie nasłonecznienia wpływa negatywnie na nastrój.
Fototerapia w leczeniu depresji sezonowej
Ta metoda cieszy się dużą popularnością zwłaszcza w krajach skandynawskich, gdzie ilość promieni słonecznych docierających do ziemi w okresie jesienno-zimowym jest wyjątkowo niska. Technika ta opiera się na naświetlaniu specjalną lampą fluorescencyjną. Emituje ona wiązkę światła o natężeniu 2500-10000 luksów. Fototerapia w leczeniu depresji jesiennej przynosi bardzo dobre rezultaty. Poprawa następuje u 70% osób zmagających się z tą przypadłością. Po naświetlaniu specjalną lampą pacjenci odzyskują energię niezbędną do działania, spoglądają na życie z innej perspektywy, przestają borykać się z sennością, a ich procesy myślowe ulegają przyspieszeniu. W celu zwalczenia objawów depresji sezonowej zaleca się naświetlanie dwa razy dziennie po 0,5-2 h przez kilka dni.
Twoja opinia jest bardzo ważna.
Pomoże innym wybrać najlepszy produkt, a nam udoskonalić ofertę. Zaloguj się i dodaj opinię.
ZALOGUJ SIĘ