Bostonka – czy jest to groźna choroba?
Twoje dziecko przyniosło z przedszkola dziwne pęcherzyki na dłoniach i stopach, a dodatkowo narzeka na ból gardła? To najpewniej bostonka. Objawy są nieprzyjemne, ale czy jest się czego bać? Czy dorośli też mogą zachorować? Czy choroba może nawracać? Przeczytaj poniższy artykuł i dowiedz się więcej.
Bostonka – co to za choroba?
Choroba bostońska/bostonka to zwyczajowe i prawdę mówiąc niepoprawne nazwy choroby określanej fachowo jako choroba dłoni, stóp i jamy ustnej – w skrócie ChDSU (skrót angielski to HFMS). Wywołują ją różne enterowirusy, w tym najczęściej wirusy Coxackie. Infekcje zwykle mają charakter epidemiczny, czyli w stosunkowo krótkim czasie i na określonym terenie choruje więcej osób niż zazwyczaj. W Polsce za sezon zwiększonych zachorowań uważa się wiosnę i lato, a według niektórych źródeł lato i jesień. Schorzenie najczęściej dotyczy dzieci do 10-go roku życia1 i wyjątkowo szybko rozprzestrzenia się w żłobkach, przedszkolach i szkołach.
Do przeniesienia infekcji dochodzi drogą fekalno-oralną, przez co ChDSU zaliczane jest do „chorób brudnych rąk”. Wirus wydalany jest w kale osoby zakażonej (nawet 6-10 tygodni!2), która nie stosując podstawowych zasad higieny, roznosi go na przedmioty i żywność. Spożycie zanieczyszczonych pokarmów, branie do ust skażonych zabawek, czy po prostu ich dotykanie, a następnie dotknięcie własnych ust to ekspresowa droga do rozwoju choroby. Dodatkowo możliwe jest zakażenie drogą kropelkową, kichając i kaszląc bez zasłonięcia nosa i ust. Stąd tak częste infekcje u dzieci, które nie mają jeszcze w pełni wykształconych nawyków higienicznych. Niektóre źródła podają, że możliwe jest także przeniesienie choroby przez kontakt z wydzieliną z pęcherzyków.
Bostonka u dzieci
Typowo choroba rozpoczyna się gorączką, złym samopoczuciem i bólem gardła. Początkowe dolegliwości sugerują więc popularną u dzieci anginę. Jednak po około 48 godzinach podwyższona temperatura ustępuje, a na tylnej ścianie gardła i łukach podniebienno-gardłowych pojawiają się pęcherzyki. Z racji często drażnionej przełykaniem śliny i pokarmów lokalizacji, wykwity szybko pękają i tworzą nadżerki, nierzadko pokryte białym nalotem (przypominają afty). Zmiany mogą też wystąpić w innych miejscach śluzówki jamy ustnej. Duża bolesność gardła powoduje, że dzieci często nie chcą jeść, a co gorsze nawet pić, co stwarza duże ryzyko odwodnienia. Następnie na skórze dłoni, podeszew stóp, a z mniejszą częstotliwością też pośladków i okolic płciowych pojawia się osutka. Przyjmuje wygląd pęcherzyków otoczonych rumieniową obwódką, rzadziej wyczuwalnych pod palcami grudek albo płaskich rumieniowych plamek. Wtedy łatwo postawić diagnozę, bo zajęcie dłoni, podeszew i gardła jest charakterystyczne dla tej choroby – stąd właśnie jej nazwa. Zmiany skórne są bardziej bolesne niż swędzące. Szczęśliwie choroba zwykle ustępuje samoistnie bez jakichkolwiek następstw w ciągu 7-10 dni. Ciekawostką są zmiany na paznokciach, które wystąpią z opóźnieniem u znacznego odsetka chorych. Podczas analizy epidemii ChDSU w żłobku w Hiszpanii stwierdzono je aż u 70,5% dzieci3. Po 1-3 miesiącach od zachorowania (średnio po około 40 dniach), mogą pojawić się linie Beau, czyli poprzeczne zagłębienia w płytce paznokcia albo następuje ich złuszczanie. Takie zmiany są wynikiem czasowego zahamowania wzrastania paznokcia. Rokowanie jest dobre i w ciągu 6-12 miesięcy obserwuje się prawidłowe odrastanie płytek.3
Leczenie ChDSU przeprowadza się w warunkach ambulatoryjnych (zwykle nie ma konieczności hospitalizacji) i podobnie jak w przypadku większości infekcji wirusowych polega na łagodzeniu objawów. Stosuje się ogólne leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, takie jak paracetamol czy ibuprofen (nie podajemy miejscowych, tj. na błonę śluzową jamy ustnej leków przeciwbólowych). Bardzo ważne jest nawadnianie, tak naprawdę jakimkolwiek napojem, które dziecko jest w stanie wypić, choć oczywiście najlepsza byłaby niegazowana woda.
Bostonka u dorosłych – objawy
Z racji nienabywania odporności po przechorowaniu (co wynika z mnogości wirusów wywołujących) i stosunkowo dużej zakaźności trwającej przez cały okres występowania objawów – wskazana izolacja w domu przez 7-10 dni – chore dzieci nierzadko są przyczyną „bostonki” u dorosłych. Objawy mogą być niestety bardziej dokuczliwe i dłużej trwające. Co gorsze, u dorosłych częściej występują powikłania kardiologiczne – np. zapalenie mięśnia sercowego albo neurologiczne – np. zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych, które u dzieci są sporadyczne. W przypadku kobiet ciężarnych kontakt z osobą chorą nie stwarza dla niej znanego ryzyka.
Leczenie nie różni się zasadniczo od tego stosowanego u dzieci. Kluczowe jest odpoczywanie, nawadnianie, leki przeciwbólowe i izolacja. Zmian skórnych nie wolno wyciskać ani rozdrapywać, bo stwarza to wrota dla nadkażenia bakteryjnego. Jeśli wykwity swędzą, warto zastosować preparaty antyhistaminowe.
Aby zapobiec przenoszeniu choroby trzeba pamiętać (i wprowadzać w nawyk u dzieci) o podstawowych zasadach higieny. Kluczowe jest mycie rąk każdorazowo po wyjściu z toalety i przed spożyciem posiłku. Nie wolno kichać i kaszleć bez osłonięcia nosa i ust jednorazową chusteczką albo łokciem. Dzieci nie powinny brać zabawek, zwłaszcza tych wspólnych, do ust. Nie bagatelizujmy też dolegliwości i jeśli chorujemy, to dla własnego i wspólnego dobra zostańmy w domu do czasu ich ustąpienia.
Bibliografia:
1Christopher Nassef, Carolyn Ziemer, Dean S. Morrell, Hand-foot-and-mouth disease: a new look at a classic viral rash, Current Opinion in Pediatrics, 2015; 27 (4), s. 486-491.
2Choroba dłoni, stóp i ust, czyli tzw. "bostonka". Pobrane z: http://www.doktor-mama.pl/2016/11/choroba-doni-stop-i-ust-czyli-tzw.html
3 Davia J.L., Bel P.H., Ninet V.Z., et al.: Onychomadesis outbreak in Valencia, Spain associated with hand, foot, and mouth disease caused by enteroviruses. Pediatr. Dermatol., 2011; 28: 1-5.
4Kuchciak-Brancewicz M., Bienias W., Kaszuba A., Choroba Bostońska, „Dermatologia Praktyczna” 2014, 1.